Z gabinetu fizjoterapeuty

Z gabinetu fizjoterapeuty czyli historia wielkiej blizny na brzuchu.

Poniżej zamieszczam historię pacjentki (napisaną przez nią samą), która przeszła splenektomię (usunięcie śledziony). Jest to opowieść młodej dziewczyny, która w wyniku wielkiej blizny powstałej w wyniku niedbałości chirurga, oraz tego, że nikt nie poinformował jej, że częstym powikłaniem po tym zabiegu są zrosty pomiędzy narządami, przemieszczenie lub częściowe unieruchomienie poszczególnych odcinków jelit, przez trzy lata cierpiała na bardzo duże bóle brzucha i bóle głowy, które uniemożliwiały jej normalne funkcjonowanie (rzuciła pracę i studia). Żaden ze specjalistów, u których konsultowała swoje dolegliwości nie obejrzał jej brzucha, nie zapytał jej o przebyte operacje, zabiegi, wcześniejsze choroby (!!!!!!).W dostępnej literaturze możemy spotkać opinie, że dolegliwości powstałe w wyniku blizn pooperacyjnych, szczególnie dużych: „utrzymują się wiele lat – zawsze wymagają konsultacji lekarskiej, ale zwykle szanse na ich całkowite zlikwidowanie są małe.” Powyższy przykład pokazuje, że blizny, nawet te małe, mogą być przyczyną bardzo dużego bólu i dyskomfortu i zawsze, ale to zawsze, powinny być…

Z gabinetu fizjoterapeutycznego czyli o tym jak stany lekowe i niepokój mogą polepszyć Twoją kondycję?

Wielu z nas doświadcza tej zimy przewlekłego stresu. Kłopoty materialne, codzienne problemy w pracy, jej nadmiarem lub brakiem, niepokój dotyczący sezonowej grypy lub koronawirusa, indywidualne traumy, ograniczenia wprowadzane w nasze życie przez rządzących, a przede wszystkim szum medialny wprowadza nas w stan permanentnego niepokoju i/lub stany lękowe. Poniżej chciałabym podać kilka wskazówek na temat tego jak możesz sam sobie radzić z lękiem. 1) Jak wiesz, przewlekły stres powoduje nadaktywność układu współczulnego odpowiedzialnego za reakcje walcz albo uciekaj. Oznacza to wydzielanie do krwi najpierw adrenaliny a potem kortyzolu. Ten ostatni powoduje szereg niekorzystnych zmian w układzie krwionośnym, oddechowym, nerwowym i innych, szczególnie gdy stres się przedłuża. Stres wpływa na wszystkie funkcje naszego organizmu. Dla naszego mózgu stres oznacza zagrożenie, w obu przypadkach wzrasta aktywność układu współczulnego. Co się dzieje w sytuacji walcz – uciekaj? Są dwie opcje. Doświadczasz strachu co oznacza, że cała twoja energia idzie w nogi i chcesz uciekać. Druga opcją…

Z gabinetu fizjoterapeuty czyli co ma biustonosz do złego humoru.

Drogie kobiety i kobietki, od pewnego czasu zwracam baczną uwagę na… biustonosze i chciałabym wam o tym opowiedzieć. Czy zauważyłyście, że od kilku lat brafitterki polecają nam staniki o bardzo ciasnym, obcisłym zapięciu. Pamiętam, że kiedy sama chciałam skorzystać z takiej porady byłam bardzo zdziwiona kiedy specjalistka poleciła mi taki biustonosz i mnie do niego przekonywała pomimo, że protestowałam nie mogąc swobodnie oddychać. Nie wiem skąd się wzięło przekonanie, że biustonosz jest dopasowany kiedy przeszkadza nam oddychać?? Ale wiem, że taki biustonosz może być przyczyną wielu problemów i pozwolę sobie tutaj kilka z nich omówić: Pierwszy i bardzo ważny problem to hamowanie ruchu żeber i utrudnianie swobodnego oddechu przeponą. Aby wziąć głęboki wdech nasza klatka piersiowa a szczególnie dolne żebra muszą się otworzyć na boki. Jeśli coś je ściska, oczywiście, nie mogą tego zrobić. Oddech staje się płytki, żeby zwiększyć powierzchnię oddechową górne żebra są pociągane w górę przez mięsień…

Zespół złośliwego mięśnia gruszkowatego

WSTĘP Często do naszego gabinetu przychodzą młode osoby narzekające na ból w okolicy pośladka. Opisują go jako miejscowy, czasem promieniujący na biodro lub schodzący po tylnej stronie nogi aż do stopy. Ponadto wywiad wskazuje, że ból pojawił się po długotrwałym siedzeniu, ciężkim treningu na siłowni lub długodystansowym joggingu. Jednakże zdarza się, że nie wystąpiła żadna z powyższych czynności, a problem powstał właściwie bez konkretnej przyczyny. Jeśli ból promieniuje do stopy jest często diagnozowany jako dyskopatia kręgosłupa i tzw. korzonki, czasami podejrzewa się zmiany w stawie biodrowym. Zdarza się, że jeśli badania obrazowe nie wykazują żadnych zmian w kręgosłupie ani w stawie biodrowym, bez dalszych badań pacjenta pozostawia się samemu sobie. Powyższe zmiany i odczucia bólowe są więc przyczyną dużego niepokoju. Choć ból w pośladku może być naprawdę uciążliwy, a nawet nie do zniesienia, w większości przypadków nie wymaga wizyty u lekarza i iniekcji sterydowych. Najskuteczniejszym sposobem leczenia jest farmakoterapia, krioterapia,…

Historia z gabinetu fizjoterapeuty, czyli o tym jak leczenie bólu łopatki może stać się przyczyną urlopu…

Historia z gabinetu fizjoterapeuty ? Praca fizjoterapeuty nierzadko przypomina mi pracę detektywa z książek Agathy Christie, który żeby znaleźć sprawcę zbrodni musi przywołać wszystkie swoje intelektualne zasoby, dodać do tego doświadczenie, znajomość życia i intuicje. Podobnie fizjoterapeuta, żeby odkryć pierwotną przyczynę bólu musi wysłuchać pacjenta i wyłuskać z jego opowieści istotne informacje, uważnie obejrzeć jego postawę, odkryć to co na pierwszy rzut oka jest niewidoczne lub nie istotne a co może być kluczowe dla znalezienia epicentrum problemu, z którym przychodzi pacjent. Bowiem bardzo często zdarza się tak, że ból jest tylko objawem pewnego szerszego problemu, którego historia sięga kilka lub nawet kilkanaście lat wstecz, podobnie jak jego przyczyną może być restrykcja występująca daleko od miejsca pojawienia się symptomów chorobowych. Ale to właśnie odkrywanie owej historii, następstw wydarzeń, które doprowadziły do stanu obecnego czyni pracę fizjoterapeuty tak fascynującą. I taka właśnie historia, której przyczyna jest nieoczywista, zdarzyła się niedawno w naszym…

Historia z gabinetu fizjoterapeuty czyli o tym w jaki sposób operacja wyrostka robaczkowego może stać się przyczyną bólu zębów…

Ból zębów kojarzy się nam raczej z wizytą u dentysty… I słusznie! A co jeśli dentysta leczy ząb a ból nie ustaje? Leczy drugi ząb i ból się nie zmienia a nawet rośnie… A potem chce leczyć trzeci, tyle tylko, że ten trzeci jest zdrowy, również w środku, co pokazuje zdjęcie i nie potrzebuje z leczenia! Jedna z naszych pacjentek zgłosiła się do nas z bólem zębów właśnie, jak również bólami głowy i szumem w uchu prawym o zmiennym nasileniu. Po dwóch latach regularnych wizyt u stomatologów oraz po wykonaniu badań neurologicznych, które nie wykazały żadnych zmian, jeden z dentystów zauważył zmiany napięciowe w stawach skroniowo – żuchwowych i zasugerował wizytę u fizjoterapeuty oraz szynę relaksacyjną. Badanie stawu skroniowo – żuchwowego wykazało ograniczenie mobilności stawu po przeciwnej stronie niż występujące objawy bólu zębów, co nie jest zaskaujące bowiem często się zdarza, że strona objawowa jest stroną hipermobilną. Niemniej jednak badanie…

Bruksizm czyli „płacz i zgrzytanie zębów” – co może pomóc?

Bardzo często w mojej praktyce fizjoterapeutycznej spotykam się z patologicznym napięciem mięśni karku i głowy. Czasami owo nadmierne napięcie poprzez powięź przenosi się w okolice przyczepu mięśnia mostkowo-obojczykowo-sutkowego, m. płatowatego szyi i głowy, a dalej w okolicę stawu skroniowo- żuchwowego, także potylicy i kości jarzmowych. Objawy towarzyszące podwyższonemu tonusowi mięśniowemu w powyższych rejonach to: ból głowy, migreny, zaburzenia snu, szumy uszne, a także zgrzytanie zębami nocą, czyli bruksizm. W poniższym artykule chciałabym pokrótce przedstawić problem bruksizmu z punktu widzenia fizjoterapeuty i terapii, jaką można w tym przypadku zaproponować. „Bruksizm (ang. bruxism, z gr. βρυγμός = zgrzytać zębami) to termin medyczny określający patologiczne tarcie zębami żuchwy o zęby szczęki, występujący najczęściej w nocy (zgrzytanie zębami). Bruksizm zaliczany jest do parasomnii.” – to definicja bruksizmu, którą można znaleźć w wikipedii. „Choroba doprowadza do rozchwiania zębów w szczęce i żuchwie, starcia koron zębowych, pękania szkliwa, zmian – początkowo zapalnych, a następnie zwyrodnieniowych w…

Wdowi garb – jak leczyć i zapobiegać?

Wdowi garb jest dysfunkcją posturalną, z którą stosunkowo często spotykam się w moim gabinecie. Poniżej przedstawię podstawowe cechy charakterystyczne dla tego schorzenia, jak również omówię na przykładzie jednej z moich pacjentek terapię tego schorzenia. Za jej zgodą przedstawiam zdjęcie prezentujące sylwetkę podczas pierwszej wizyty w gabinecie, w nawykowym ustawieniu głowy, gdzie doskonale widać podstawowe cechy charakteryzujące wdowi garb. Kolejne zdjęcie pokazuje sylwetkę pacjentki po korekcie wykonanej przez fizjoterapeutkę. Trzecie zdjęcie zostało wykonane podczas 10-tej wizyty w gabinecie i obrazuje obecny profil kręgosłupa w postawie swobodnej po autokorekcie. Widać na nim zdecydowaną poprawę w postawie pacjentki. Wdowi garb charakteryzuje się pogłębioną kifozą przejścia szyjno-piersiowego, protrakcją głowy oraz widocznym zgrubieniem tkanki na poziomie kręgów C6/C7. Na tym poziomie mogą pojawić się również zmiany skórne w postaci zmian naczyń powierzchownych tzw. pajączków. Schorzenie to pojawia się najczęściej u kobiet w wieku około menopazalnym (40- 55 lat), chociaż w mojej praktyce spotkałam także młodsze kobiety…

Historia z gabinetu fizjoterapeuty, czyli opowieść o zwapnieniu mięśnia nadgrzebieniowego i o tym jak niemożliwe stało się możliwe.

Jakiś czas temu na jednym z wykładów w Akademii Osteopatii usłyszałam, iż w przypadku uszkodzenia mięśnia/ścięgna, jeśli struktura tkanki jest zmieniona (dzieje się tak w przypadku włóknienia tkanek, powstawania blizn, wapnienia tkanki miękkiej) jest niemożliwe ażeby odzyskać pierwotną strukturę tkanki, możemy natomiast starać się odzyskać funkcję. Jeden z naszych stałych pacjentów (mężczyzna, lat 56) zgłosił się do nas z bólem barku. Ból pojawiał się w pierwszych 30 st. oraz powyżej 150 st. odwiedzenia oraz podczas zgięcia w stawie ramiennym. Zjawisko typowe dla mięśnia nadgrzebieniowego, jakkolwiek ze względu na ból w zgięciu w st. ramiennym należało też przebadać głowę długą mięśnia dwugłowego oraz mięsień kruczo-ramienny, mięsień naramienny oczywiście też mógł być w sprawę zamieszany. Badanie USG pokazało rozległe zwapnienie mięśnia nadgrzebieniowego. Samo zwapnienie przyczepu tego mięśnia nie jest wcale rzadkim zjawiskiem ze względu na to, że jego ścięgno przechodzi pod wyrostkiem barkowym, co powoduje powtarzające się stany zapalne i duże ryzyko…

Navigate