fizjoterapia

10 Posts Back Home

Nie śpisz, szybciej tyjesz!

NIE ŚPISZ, SZYBCIEJ TYJESZ! Zaskakujące prawda? Dlaczego tak się dzieje opisuje w książce: „ Dlaczego śpimy” dr. Matthew Walker. Jak wynika z badań prowadzonych przez ostatnie trzy dekady epidemia otyłości jest związana z epidemią niedoboru snu jako, że w dobie kapitalizmu rola snu dla zdrowia jest zdecydowanie niedoceniana, zaś obywateli zachęca się do skracania snu na rzecz pracy.Okazuje się, że ludzie, którzy śpią krócej niż 7,5 – 8 godzin częściej cierpią na nadwagę. Nadwaga z kolei może być przyczyną pogorszenia jakości snu ponieważ istnieje korelacja między otyłością a występowaniem chrapania i obturacyjnego bezdechu sennego. Deprywacja długości lub/i jakości snu jest przyczyną pogorszenia stanu zdrowia, jako że, jak pisze Matthew Walker – naukowiec, który badał sen przez około 40 lat: „ Wygląda na to, że nie istnieje w naszym organizmie ani w umyśle proces, którego funkcjonowanie nie byłoby optymalizowane przez sen(i drastycznie osłabiane przez niedobór snu).” Poniżej opiszę, w jaki sposób…

Zespół złośliwego mięśnia gruszkowatego

WSTĘP Często do naszego gabinetu przychodzą młode osoby narzekające na ból w okolicy pośladka. Opisują go jako miejscowy, czasem promieniujący na biodro lub schodzący po tylnej stronie nogi aż do stopy. Ponadto wywiad wskazuje, że ból pojawił się po długotrwałym siedzeniu, ciężkim treningu na siłowni lub długodystansowym joggingu. Jednakże zdarza się, że nie wystąpiła żadna z powyższych czynności, a problem powstał właściwie bez konkretnej przyczyny. Jeśli ból promieniuje do stopy jest często diagnozowany jako dyskopatia kręgosłupa i tzw. korzonki, czasami podejrzewa się zmiany w stawie biodrowym. Zdarza się, że jeśli badania obrazowe nie wykazują żadnych zmian w kręgosłupie ani w stawie biodrowym, bez dalszych badań pacjenta pozostawia się samemu sobie. Powyższe zmiany i odczucia bólowe są więc przyczyną dużego niepokoju. Choć ból w pośladku może być naprawdę uciążliwy, a nawet nie do zniesienia, w większości przypadków nie wymaga wizyty u lekarza i iniekcji sterydowych. Najskuteczniejszym sposobem leczenia jest farmakoterapia, krioterapia,…

Nieznane oblicza oddechu

Oddech – wydaje się, że to najbardziej naturalna, najprostsza rzecz na świecie i nie potrzebujemy się go uczyć… A jednak… Obserwujemy, że wiele osób oddycha niewłaściwie, co jest przyczyną wielu problemów zdrowotnych takich jak, bóle głowy, bruksizm, depresja, zaburzenia psychiczne i innych… Na szczęście oddech jest czynnością tylko na wpół zautomatyzowaną (kierowany jest przez ośrodek oddychania w pniu mózgu) co oznacza, że możemy go kontrolować i świadomie się go uczyć… Po co się go uczyć? – zapytacie… A to dlatego, że niewłaściwy, czytaj oddech krótki, płytki, często szybki i niestabilny, czyli górno – żebrowy, który stosuje bardzo wiele osób będących tego kompletnie nieświadomym, doprowadza do niedotlenienia organizmu, a w szczególności mózgu, powoduje duże przeciążenia mięśni szyi i karku doprowadzając do bólów głowy, szumów usznych, problemów w stawach skroniowo – żuchowych ale również do emocjonalnej niestabilności, niepokoju umysłu, braku koncentracji, także problemów z trawieniem, wywołując szereg dolegliwości, które z oddechem nie…

Historia z gabinetu fizjoterapeuty, czyli o tym jak leczenie bólu łopatki może stać się przyczyną urlopu…

Historia z gabinetu fizjoterapeuty ? Praca fizjoterapeuty nierzadko przypomina mi pracę detektywa z książek Agathy Christie, który żeby znaleźć sprawcę zbrodni musi przywołać wszystkie swoje intelektualne zasoby, dodać do tego doświadczenie, znajomość życia i intuicje. Podobnie fizjoterapeuta, żeby odkryć pierwotną przyczynę bólu musi wysłuchać pacjenta i wyłuskać z jego opowieści istotne informacje, uważnie obejrzeć jego postawę, odkryć to co na pierwszy rzut oka jest niewidoczne lub nie istotne a co może być kluczowe dla znalezienia epicentrum problemu, z którym przychodzi pacjent. Bowiem bardzo często zdarza się tak, że ból jest tylko objawem pewnego szerszego problemu, którego historia sięga kilka lub nawet kilkanaście lat wstecz, podobnie jak jego przyczyną może być restrykcja występująca daleko od miejsca pojawienia się symptomów chorobowych. Ale to właśnie odkrywanie owej historii, następstw wydarzeń, które doprowadziły do stanu obecnego czyni pracę fizjoterapeuty tak fascynującą. I taka właśnie historia, której przyczyna jest nieoczywista, zdarzyła się niedawno w naszym…

Wdowi garb – jak leczyć i zapobiegać?

Wdowi garb jest dysfunkcją posturalną, z którą stosunkowo często spotykam się w moim gabinecie. Poniżej przedstawię podstawowe cechy charakterystyczne dla tego schorzenia, jak również omówię na przykładzie jednej z moich pacjentek terapię tego schorzenia. Za jej zgodą przedstawiam zdjęcie prezentujące sylwetkę podczas pierwszej wizyty w gabinecie, w nawykowym ustawieniu głowy, gdzie doskonale widać podstawowe cechy charakteryzujące wdowi garb. Kolejne zdjęcie pokazuje sylwetkę pacjentki po korekcie wykonanej przez fizjoterapeutkę. Trzecie zdjęcie zostało wykonane podczas 10-tej wizyty w gabinecie i obrazuje obecny profil kręgosłupa w postawie swobodnej po autokorekcie. Widać na nim zdecydowaną poprawę w postawie pacjentki. Wdowi garb charakteryzuje się pogłębioną kifozą przejścia szyjno-piersiowego, protrakcją głowy oraz widocznym zgrubieniem tkanki na poziomie kręgów C6/C7. Na tym poziomie mogą pojawić się również zmiany skórne w postaci zmian naczyń powierzchownych tzw. pajączków. Schorzenie to pojawia się najczęściej u kobiet w wieku około menopazalnym (40- 55 lat), chociaż w mojej praktyce spotkałam także młodsze kobiety…

Historia z gabinetu fizjoterapeuty, czyli opowieść o zwapnieniu mięśnia nadgrzebieniowego i o tym jak niemożliwe stało się możliwe.

Jakiś czas temu na jednym z wykładów w Akademii Osteopatii usłyszałam, iż w przypadku uszkodzenia mięśnia/ścięgna, jeśli struktura tkanki jest zmieniona (dzieje się tak w przypadku włóknienia tkanek, powstawania blizn, wapnienia tkanki miękkiej) jest niemożliwe ażeby odzyskać pierwotną strukturę tkanki, możemy natomiast starać się odzyskać funkcję. Jeden z naszych stałych pacjentów (mężczyzna, lat 56) zgłosił się do nas z bólem barku. Ból pojawiał się w pierwszych 30 st. oraz powyżej 150 st. odwiedzenia oraz podczas zgięcia w stawie ramiennym. Zjawisko typowe dla mięśnia nadgrzebieniowego, jakkolwiek ze względu na ból w zgięciu w st. ramiennym należało też przebadać głowę długą mięśnia dwugłowego oraz mięsień kruczo-ramienny, mięsień naramienny oczywiście też mógł być w sprawę zamieszany. Badanie USG pokazało rozległe zwapnienie mięśnia nadgrzebieniowego. Samo zwapnienie przyczepu tego mięśnia nie jest wcale rzadkim zjawiskiem ze względu na to, że jego ścięgno przechodzi pod wyrostkiem barkowym, co powoduje powtarzające się stany zapalne i duże ryzyko…

Historia z życia fizjoterapeuty czyli ból pięty nie do zniesienia! Jaka może być przyczyna?

A było tak… Pewnego ranka poczułam taki ból pięty promieniujacy na podudzie, że ani chodzić, ani leżeć, ani siedzieć się nie dało. Przestraszylam się, że może to zapalenie żył głębokich, ale nie znalazłam charakterystycznych objawów tej choroby, czyli ocieplenia, zaczerwienienia, obrzęku lub swędzenia. Poza tym do tej pory krążenie żylne było raczej w porządku, nie licząc skłonności do żylaków, czemu staram się zapobiegać biorąc rutynę. Potem pomyślałam, że to na pewno jest ostroga piętowa, ale ona zwykle rozwija się bez objawów a jeśli już boli to najbardziej przy obciążaniu i jest to ból ostry. Przypomniałam sobie, że doświadczyłam już takiego bólu podczas pobytu na Cyprze, który szybko minął… Wreszcie wpadłam na to żeby sięgnąć po „Terapię punktów spustowych…” – moją „biblię” bez której ostatnio nigdzie nie wychodzę i sprawdzić co to za mięśnie mogą wywoływać taki straszny, nieustający ból. I to okazało się strzałem w dziesiątkę. Znalazłam aktywne punkty spustowe…

Napięciowy ból pleców

Jednym z ważnych czynników podnoszących ryzyko choroby kręgosłupa jest stres i niestabilność emocjonalna. O znaczeniu kompulsywnego, chorobliwego niepokoju, natrętnych myśli, depresji oraz złości dla naszego zdrowia pisze między innymi Dawid Goleman w książce pt. Inteligencja emocjonalna. W powyższej pracy przytacza wyniki badań, które wskazują, iż negatywne emocje powodują wzrost ryzyka zachorowania na serce, kręgosłup bądź raka, w większym nawet stopniu niż np. palenie papierosów. Jednocześnie naukowcy na uniwersytecie w Ulm potwierdzają patogenny wpływ stresu na układ mięśniowo – powięziowy, skrócenie i zesztywnienie powięzi oraz pobudzenie receptorów bólowych, w wyniku działania na nią hormonów stresu (katecholaminy, kortyzol).  Znane są nam opowiadania pacjentów, którzy przychodzą do ortopedy z uciążliwym bólem pleców który, po zrobieniu badań obrazowych, nie znajdując w kręgosłupie zmian degeneracyjnych ani w obrębie dysków, ani w obrębie elementów kostnych, sugeruje, że ból pacjenta jest wynikiem depresji bądź przygnębienia, czyli ma podłoże psychogenne. Oczywiście może się tak zdarzyć, szczególnie u pacjentów…

Profilaktyka dyskopatii

Praca siedząca często wiąże się z bólem pleców lub/i bólem głowy. Kilka słów o bólu głowy w pracy już niebawem, a tymczasem przedstawiam kilka porad jak uchronić siebie przed bólem i dyskomfortem a swój kręgosłup np. przed dyskopatią. Chciałabym jednak nie tylko opowiedzieć co należy robić, bo być może znacie już podstawowe zasady profilaktyki, ale wytłumaczyć w jaki sposób dochodzi do dyskopatii. Zapewne wszyscy widzieliście już rysunek, który przedstawia proces degeneracji dysku. Pierwszą fazą choroby dysku pokazaną na powyższym obrazku jest przesunięcie się jądra miażdżystego z centrum na zewnątrz co, z biegiem czasu, może doprowadzić do pęknięcia pierścienia włóknistego. W odcinku lędźwiowym kręgosłupa, statystycznie częściej, dysk przesuwa się w stronę tylno-boczną lub tylną ponieważ od przodu kręgosłup jest stabilizowany przez silne więzadło przednie (Ligamentum Longissimus Anterior), chociaż oczywiście zdarzają się również przednio-boczne przepukliny. Dlaczego? Jest to związane z budową anatomiczną kręgosłupa oraz z siedzącym trybem życia. Otóż kiedy siedzimy, kręgosłup…

Navigate